Niżej macie zdjęcie zrobione telefonem, z pomocą obiektywu macro, który już Wam pokazywałam:)
Tutaj wczorajsza mała wycieczka rowerowa, już po powrocie do Warszawy.
I ostatnie, to moje paznokcie przed spiłowaniem :)
A jak wyglądają Wasze ostatnie dni?
W środę mój chłopak rozpoczyna długi weekend i myślę czy pojechać z nim do niego...
Hm, jeśli będzie ładna pogoda to może wybierzemy się do Kazimierza?
Wezmę tym razem ze sobą lustrzankę i może coś popykam?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw komentarz, to mnie niesamowicie motywuje!:)