wtorek, 27 września 2016

trochę wspomnień

Dzisiejszy post jest...spontaniczny. Nawet bardzo. Dlaczego? Przeglądam własnie zdjęcia z lustrzanki i usuwam to co złe, niedobre, be! Oczywiście przewija się też sporo zdjęć, które lubię- dażę jakimś senstymentem i...stwierdziłam, że ta notka będzie mixem zdjęć z różnych, naprawde różnych okresów. (Zakres dat zdjęć to marzec-2015-wrzesień 2016). Choć wiem, że dodam głównie z konkretnych dat... no nic!







początek kwietnia 2015
 ciepło, wisła, pierwsze mocniejsze promienie słońca


koniec kwietnia/maj
majówka u mojego chłopaka :) najlepszy czas!

mglisty poranek
kwiecień/maj 2015

wszędzie koty! 

miłośniczka i zwolenniczka psów bawiąca się z kotem, szok!


wstydzioszek batmanek

pokręcone, pokręcone






łobuz



2 zdjęcia znad Wisły.


Jolcia i jej (jeden z trzech) maluchów!


a to mój maluch!



najnowsze możliwe
i tak, wiem- brudne lusterko. co poradzić? 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw komentarz, to mnie niesamowicie motywuje!:)

fotograficzna przygoda

Kilka miesięcy temu założyłam fanpage na facebook'u. Niedawno profil na instagramie (fotograficzny oczywiście). Rozkręcam powoli to, co ...