Ostatnie dni obfitują w dość...dziwną pogodę.
Jednego dnia ładne słoneczko, dość ciepło (lub co gorsza- gorąco), zaraz zbierają
się chmury i zaczyna lekko padać lub od razu lać.
Niestety...gdzie bym nie była...nie ma burz. A tak się stęskniłam za nimi!
Błagam, powiedzcie mi, że nie tylko ja się jaram burzą? HAHA
wiem, że dużo osób się bardzo jej boi, a ja przeżyłam już takie burze...że przestałam się ich bać kompletnie :P
Ajjjj...napawajcie się zdjęciami, a ja tymczasem będę uciekać się pakować!
ps. tylko pierwsze zdjęcie należy do mnie.
reszta pobrana z tumblr'a.
Jak jestem w domu,to też lubię gdy jest burza. :D
OdpowiedzUsuńMam tak od małego :D
https://www.instagram.com/stylistfashioon_/
ja się boję burz ;O zwlaszcza, gdy jestem poza domem
OdpowiedzUsuńa mi daaawno minął ten etap na szczęście:)
UsuńJa się niestety ale boję burz, ale uwielbiam to uczucie świeżości po :)
OdpowiedzUsuńO tak, to stanowczo jest najfajniejsze :)
Usuńszczególnie jeśli przed burza był upał